Czy rankingi różnych produktów są tak na prawdę potrzebne? Czy przydają się w codziennym życiu i ułatwiają podejmowanie wyborów? Czy czasem nie są przekupne i stworzone tylko w celu zarabiania pieniędzy, a nie pomocy innym? Weźmy na przykład pod uwagę ranking spalaczy tłuszczu. Po pierwsze bardzo mało początkujących wie jakie suplementy stosować, a jakich unikać. Po drugie bardzo ułatwia podejmowanie wyborów odnośnie zakupu specyfików zestawiając cenę do jakości. Po trzecie, nie mogą być przekupne, ponieważ zawierają nie tylko miejsce w tabeli, ale i specyfikacje je popierającą. Pozycja w rankingu jest przyznawana wedle ścisły kryteriów takich jak cena, pojemność, składniki aktywne, dedykacja/przeznaczenie, informacje o dawkowaniu, działania niepożądane i kilka innych. Jak więc widać na prawdę potrafią bardziej pomóc niż zaszkodzić. Zwłaszcza polecane są dla kompletnych laików, aczkolwiek niejedna doświadczona osoba, nie raz potrafiła zmienić używane przez siebie suplementy, na te lepsze, właśnie pod wpływem rankingu.